Bistro Emaus 3
Na Krakowskim Salwatorze miejscu, gdzie zaczyna się szlak na Kopiec Kościuszki, ale to nie z tego słynie ta część Krakowa. Tutaj trzeba być podczas świąt wielkiej nocy, kiedy odbywa się Emaus, czyli odpust. za Wikipedią…
Emaus – nazwa zwyczaju ludowego urządzanego w Poniedziałek Wielkanocny w niektórych miejscowościach Polski, Czech i Słowacji. Najbardziej popularny jest Emaus krakowski, forma odpustu, odbywającego się w Poniedziałek Wielkanocny przy klasztorze Norbertanek na Zwierzyńcu, nad rzeką Rudawą, tj. u zbiegu ulic Emaus, św. Bronisławy i Tadeusza Kościuszki na jej prawym brzegu i Tadeusza Kościuszki, Senatorskiej, Kasztelańskiej i Flisackiej na lewym brzegu rzeki. Tradycyjnie uroczystą sumę odpustową w Poniedziałek Wielkanocny odprawia arcybiskup Krakowa.
Odpustowi towarzyszą kramy z kiermaszem zabawek ludowych, strzelnice sportowe, karuzele dla dzieci, loterie fantowe itp. Na straganach wyłożone są plastikowe zabawki, pierścionki z kolorowymi oczkami, słodycze, w tym tradycyjne serca z piernika. Osobliwością krakowskiego odpustu są drewniane figurki żydowskich grajków i Żydków studiujących Torę. Innych charakterystycznym elementem Krakowskiego odpustu są tradycyjne, małe precelki nawlekane na nić, tworzące wieniec. Popularności dawnego obyczaju sprzyja bliskie sąsiedztwo Lasku Wolskiego i Kopca Kościuszki, tradycyjnych tras spacerowych.
Odpust i ulica wzięły nazwę od biblijnej wsi Emaus, do której podążał zmartwychwstałyChrystus. Po drodze spotkał dwóch swoich uczniów, przez których nie został rozpoznany: Rozmawiali oni ze sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali ze sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali.
Na pamiątkę tej biblijnej historii powszechna była w Europie, zwłaszcza w okresie kontrreformacji tradycja odwiedzania w drugi dzień świąt wielkanocnych kościoła poza miastem. Kościół św. Augustyna i św. Jana Chrzciciela (norbertanek) na Zwierzyńcu znajduje się około 1,5 km od bram średniowiecznego Krakowa). Pierwsza wzmianka o krakowskim odpuście pochodzi z rękopisu Giovanniego Paolo Mucantiego – sekretarza legata papieskiego. …
więcej -> Emaus Wikipedia
Od nazwy tego święta pochodzi nazwa ulicy biegnącej od Pętli Tramwajowej do Błoń Krakowskich oraz małe bistro. Bistro Emaus 3 jest dokładnie przy pętli tramwajowej, trzeba zejść na dół i tam dotrzemy do bram kulinarnej rozkoszy.
Wchodzimy do lokalu po kilku małych schodkach dół i naszym oczom ukarze się bar.
Oraz sala konsumpcyjna
Wystrój lokalu nawiązuje do lokalnych krakowskich tradycji, nie będziemy się tutaj nudzić w oczekiwaniu na nasz posiłek. Mimo że Bistro jest niewielkich rozmiarów, to można tutaj znaleźć wiele ciekawostek. Na kuchni rządzi Chef Leszek Kawa, który jest wielkim specjalistą od kuchni staropolskiej, oraz przywraca tradycyjne smaki Galicji. Lojalnie uprzedzam lokal ten, nie ma stałej karty menu. Codziennie znajdziecie coś ciekawego. W niedziele jest maczanka Krakowska, a w czwartki golonka. Mnie udało się skosztować tej legendarnej potrawy, ale o tym za chwilę. Podczas pobytu w Emaus 3 miałem okazje zjeść dwie potrawy, jedną z nich była maczanka, a druga kwaśnica. Od zamówienia do pojawienia się go przede mną minęło kilka minut. Nie wiem jak długo czekałem, bo zaczęła się ciekawa kulinarna dyskusja. Byłbym przegapił podanie mi kwaśnicy, gdyby nie to.
Tak tutaj podaje się kwaśnice i flaki. Normalnie mi się gęba cieszyła jak dziecku na widok słodyczy. Całe życie dostawałem po łapach, całe życie mnie sztorcowano nie je się z garnków, a tu masz. No jak mus to mus.
Z tego lokalu nie wyjdziecie głodni. Gwarantuje to Wam. Śmiałem się, że trzeba będzie mnie wytoczyć, ponieważ zawartość tego garnka, nawet jak na moje warunki była astronomiczna. Dużo, treściwie i dobrze doprawione.
Można by było rzec idealnie, ale tutaj muszę Wam się przyznać, że jestem wielkim fanem tej zupy i dla mnie brakowało mocy w niej. Kwaśnica powinna być mocno kwaśna, ale pamiętajcie to tylko moje zboczenie, każdy z nas ma swoje smaki. Kwaśnica była smaczna i godna polecenia.
Maczanka po krakowsku
To, co zaraz zobaczycie, to nie jest zwykłe danie. To prawdziwy Krakowski fast food. Są ludzie, którzy mówią, że ta potrawa dotarła do Stanów Zjednoczonych i nauczyła amerykanów, co to jest mięso w bułce i została protoplastą burgera. Ponoć takie legendy krążą po świecie. Jedno jest pewne, to, co zaraz zobaczycie, a za moją namową spróbujecie w Bistro Emaus 3, odbije się na Was do końca waszych dni. Dłużej Was nie będę trzymał w napięciu. Oto ona Maczanka.
Długo pieczona karkówka, sos z kminkiem i cebulką oraz bułka i ogórek konserwowy. Tak mało składników, a tak wiele smaku. To proste danie doprowadzi Was do granic raju kulinarnego.
Kawał soczystej karkówki, do tego pyszna tradycyjnie wypiekana bułka wodna, która chłonie sos jak gąbka oraz ogórek konserwowy, by przełamać smaki. Kompozycja smaków idealna, tak wiem, zarzucicie mi, tłusto, ale smacznie. Polecam serdecznie, mnie brakuje słów, by opisać ten smak. O to mistrz i jego dzieło.
Zanim przejdziemy dalej do kolejnej miejscówki, to muszę Wam się przyznać do jednego. Zachowałem się w tym Bistro jak „Chytra baba z Radomia” Wypiłem im dwa całe pełne samowary herbaty. Tak Bistro Emaus 3 serwuje herbatę z samowara.
Nie dość, że z samowara to jeszcze naprawdę super jakości herbata z Iranu jak dobrze pamiętam, a Arabowie naprawdę potrafią robić dobrą herbatę. Pamiętam na Targach Turystycznych w Warszawie herbatę, jaką zaserwowano mi przez ekipę z Tunezji. To podobny niezapomniany smak herbaty dostałem w Bistro Emaus 3.
Naprawdę to miejsce, które musicie odwiedzić, będąc w Krakowie. Bardzo dobrze skomunikowane w centrum miasta. Smak, jaki tam zastaniecie, zostanie w waszej pamięci na długo. Prawdziwa Galicyjska kuchnia podbije Wasze serca.
Adres: ul. Emaus 3 Kraków
fan page:
Polecam i zapraszam na maczankę i nie tylko. Teraz przeniesiemy w rejon ronda Grzegórzeckiego. Zapraszam do dalszej lektury i poznania kolejnego lokalu.