10 Września 2016 roku odbyła się 2 edycja Pomorskiego Święta Piwa jakim jest Amber Fest. Stanisław był na miejscu i zaprasza na relację z tej imprezy…
Na Okazjach zapraszaliśmy Was tutaj na Amber Fest, ja do końca nie wiedziałem czy uda mi się dotrzeć na tą imprezę. Splot zdarzeń jaki mnie w te wakacje dosięgnął krzyżował mi wszelkie plany, ale w środę 7 września przyszedł mail od Mercedes Benz Polska, że zostanie mi użyczony na weekend samochód campingowy wraz z pełnym bakiem. W czwartek dostałem zaliczkę i wiedziałem, że będę na miejscu.
Cała wyprawa zaczęła się dokładnie w piątek o 5 rano kiedy poszedłem do pracy rozwieźć drożdżówki na najdłuższej trasie jaką wykonuje w tygodniu. Nie powiem zrobiłem to w takim tempie że wróciłem do domu godzinę szybciej niż zwykle. Szybkie przepakowanie i byłem już w drodze. Do Krakowa dotarłem około 10:30, gdzie przesiadałem się z autobusu na pociąg do Warszawy gdzie czekała na mnie klasa V w wersji MarcoPolo.
Jak widać na zdjęciu podróżowałem Flirtem do Warszawy z czego się cieszyłem. Planowy odjazd pociągu Kolberg był o 11:14 niestety nastąpiło opóźnienie wyjazdu. Wyruszyliśmy ze stacji dopiero 11:20 powód opóźnienia kilka minut później ukazał się za oknem pociągu. Niestety pociąg który wyruszył o 11:05 do Szczecina miał wypadek. Niestety w tym wypadku zginął człowiek. Bardzo nie przyjemnie się dla mnie zaczęła podróż z Krakowa. około 15:30 dotarłem do Warszawy Zachodniej gdzie szybko przesiadłem się na SKM i dotarłem na Aleje Jerozolimskie gdzie czekał na mnie ten samochód.
Papierkowa robota poszła szybko i sprawnie, a zapoznanie się z samochodem zajęło mi krótką chwilę. (Pełna recenzja i opis już niebawem). Nie zdążyłem dobrze wyjechać z pod biurowca Mercedesa i stanąłem w pierwszym korku. Potem kolejne korki i w sumie opuszczenie Warszawy zajęło mi ponad 2h. Postanowiłem się nie śpieszyć więc jechałem sobie spokojnie, delektując się po drodze widokami. Nie powiem pierwszy raz jechałem akurat tą drogą więc tym bardziej się nie śpieszyłem. W końcu jadę autem campingowym a nie wyścigowym więc po co sie spieszyć? No własnie. Po godzinie 19 złapałem taki zachód słońca. Zatrzymałem się u uwieczniłem go najlepiej jak potrafiłem
Około 22 dotarłem pod Stadion Energa Gdańsk, gdzie w sobotę miał się odbywać Amber Fest. Szybki rekonesans i trzeba sobie znaleźć miejsce gdzie można by było przenocować. Wujek Google zapytany o camping podpowiedział mi Camping nr 218 „Stogi”. Około 10 minut jazdy od stadionu. Bardzo przyjemny i nie drogi Camping gdzie macie nie daleko do plaży. Z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować za gościnę. Rozłożyłem sobie łóżko i poszedłem spać.
Rano obudził mnie mój błąd zapomniałem wyłączyć budzik. Pobudka więc była wczesna o 5 rano, ale szybki ruch ręki i na drugim boku dotarłem śpiąc do 7 rano. Czas się ogarnąć
I wyruszyć w drogę na Amber Fest. Jeszcze małe pamiątkowe zdjęcie
Przejazd nowym tunelem pod martwą Wisłą
I jestem na miejscu, gdzie trwają ostatnie przygotowania.
Zaparkowałem w wyznaczonym miejscu i poszedłem zwiedzać stoiska zanim zjawią się pierwsi goście. Stoły regionalnych wystawców i wytwórców uginały się pod smakowitymi wędlinami, ciastami, zupami, chlebami i innymi
Zacząłem więc obchód stanowisk. Na pierwszy ogień spróbowałem wybornej kiełbasy myśliwskiej.
Zrobionej przez Zakład przetwórstwa mięsnego „Gołogóra” normalnie niebo w gębie a ich kabanos dopełnił smaku. Kolejnym stoiskiem jakie odwiedziłem to kolejny Zakład Masarski Zbigniew Rolka gdzie poczęstowano mnie ostrą kiełbasą, która idealnie nadaje się do piwa.
Zjadłem także wyborną zupę z brukwi na gęsinie zrobiona przez Koło Gospodyń z Kolbud.
Coś niesamowitego w smaku, dawno nie jadłem tak dobrej zupy na gęsinie.
Pierogi z KGW Ostaszewo wywarły na mnie wielkie wrażenie
Młoda kapusta kiszona wymieszana z grzybami doskonale pasowała do ciasta. Nie mogłem się najeść tak bardzo mi smakowały.
A i panie były tak sympatyczne i miłe że poczęstowały mnie z „pod lady” przepysznymi pomidorami. oraz papryką
Ok było pysznie, ale Amber Fest to nie tylko jedzenie, a głownie biesiada i piknik rodzinny. W tym roku nie brakowało atrakcji. W sekcji dla dzieci było co robić. Były różnego rodzaju dmuchańce,
ścianka wspinaczkowa,
Maskotki
Animacje z konkursami
Dzieciaki miały co robić a rodzice w tym czasie także mogli się delektować swoimi atrakcjami.
Pomorskie Święto Piwa to nie tylko jedzenie i atrakcje dla dzieci, ale przede wszystkim biesiada piwna. Powiem Wam jedno w Wałbrzychu szukają złotego pociągu, a ja go znalazłem w Gdańsku. Ten składał się z wielu wagonów o 8 smakach.
W jednych wagonach było czyste złoto w płynie, w innych mętne niefiltrowane, a jeszcze innych czarne jak kawa, zaś w ostatnich wagonach płynny bursztyn się mienił. Weseli konduktorzy zapraszali na pokład
A dworców gdzie można było odkryć smak Amberowego Pociągu Piwnego było bez liku wszędzie obsługa miła i sympatyczna była
Dorośli degustowali złote walory piw Ambera takich jak: APA, Grand, Złote Lwy, Naturalny, PoGodzinach (AIPA,Apple Wheat), Koźlak, Żywe, Johanes, Czarny Bez i Pszeniczniak. Ja osobiście uwielbiam Pszeniczniaka i Granda, a jak mam chwilę w domu i gotuję to Chmielowe i Apa wraz z Grandem doskonale się nadają do sosów, marynat i gotowania. Czas mijał bardzo szybko. Niestety jednego żałuję podczas Amber Festu byłem sam wszędzie i przez to mnie ominęło jedna atrakcja, której chciałem skosztować. Otóż było to Live Cooking prowadzone przez redaktora Michała Turka, który wraz ze znakomitymi Chefami Leszkiem Murawskim oraz Piotrem Domańskim
przygotowywali Ciemną i Jasną zupę piwną oraz placki Amberkuchy. Michał prowadzi audycję w Radiu Plus w każdy piątek po godzinie 18 gdzie promuje dobre jedzenie. Ja serdecznie zapraszam do odwiedzenia jego strony – Turek – Pomoże od Kuchni, oraz polubić FP
Live Cooking napędzała firma Tefal tutaj w multicookerze przygotowywana była ciemna zupa piwna.
Podczas gotowania i pokazów Leszek wraz z Piotrem i Michałem opowiadali jak przygotować te potrawy, o historii kuchni na Kaszubach
A tłumy gości z wielkim apetytem oraz skupieniem słuchali to co mieli Chefowie do przekazania. Ogólnie cały Live Cooking przed południem cieszył się największym zainteresowaniem.
Ale nie tylko placki i zupy były prezentowane. Odbyła się tez dzięki Celtyckim Smakom degustacja ich kiszonych śledzi, gdzie przepis na nie pochodzi z przed ponad 300 lat
Po południu zaczęły się coraz szczelniej wypełniać namioty biesiadne.
Samochód testowy także cieszył się wielkim zainteresowaniem.
Cały czas miałem wiele pytań na temat tego samochodu, oraz oferty kupna co ciekawe byli chętni od razu w bankomacie obok wypłacić gotówkę za ten samochód.
Piknik rodzinny trwał do godziny 15 a po 16 zaczęła się główna cześć artystyczna od koncertu zespołu Inez potem na scenę wkroczył zespół Majestic
Podczas trwania koncertów dochodziło świeżo ważone piwo przez Gdyńską Inicjatywę Piwowarską
Punktem kulminacyjnym popołudnia było uroczyste odszpuntowanie beczki piwa Browaru Amber, była u nas na FP transmisja na żywo z tego wydarzenia.
Odszpuntowanie Browar Amber #AmberFesr
Opublikowany przez Okazje Podróżnika na 10 wrzesień 2016
Czas mi strasznie szybko płynął, i nie wszystko mi się udało uwiecznić na zdjęciach czy w filmikach. Gwiazdą wieczoru były Brathanki.
Podczas koncertu Brathanki zagrały kilka swoich przebojów, nowych aranżacji i kilka nowych piosenek. Publika bawiła się wyśmienicie
Amber Fest 2016 uważam za bardzo udaną imprezę i mam nadzieję, że uda mi się w przyszłym roku znów zawitać we wrześniu do Gdańska, a może nie tylko do Gdańska? Kto wie? Ja już czekam na pierwsze szczegóły o kolejnej edycji, o tym że się odbędzie jest pewne. Stadion Energa Gdańsk ma wiele miejsca jeszcze do zagospodarowania, by impreza się rozrastała. Może włodarze Miasta Gdańsk zdecydują się na większą promocję tej imprezy i stanie się ona jak Oktober Fest dla Bawarii i Monachium.
Serdecznie Was zapraszam
Na koniec chciałbym podziękować firmie Mercedes Benz za użyczenie samochodu do testów dzięki temu dotarłem na miejsce, Campingowi nr. 218 Stogi w Gdańsku za gościnę oraz Browarowi Amber za zaproszenie i gościnę.
Zdjęcia w relacji oraz transmisja na żywo była wykonana telefonem Sony Xperia Z5
O tym co będzie za rok na Amber Fest 2017 dowiecie się od nas na naszej stronie.
Polecam i już zapraszam na kolejną edycję
Stanisław | Okazje Podróznika