To jeden z najlepszych smartfonów, jaki miałem w ręku. Dlaczego? Zapraszam do wpisu …
Flagowce Samsunga z roku na rok zdaje się, że pokonują kolejne bariery i prawa fizyki. Nie mam tu na myśli wydajności, ale to jakie zdjęcia potrafią zrobić. Zanim napiszę coś więcej o tym telefonie, zróbmy mała retrospekcję fotograficzną. Zacznijmy od modelu S5, który to zapoczątkował prawdziwą rewolucję w zdjęciach.
Galaxy S5
Ten model był jednym z przełomowych w historii firmy. To tutaj pierwszy raz pojawiła się we flagowcu wodoodporność. To ten model jako pierwszy robił zdjęcia w naprawdę dobrej jakości. Zobaczmy przykładowe zdjęcia.
Galaxy S6
Następca S5 podniósł jeszcze wyżej poprzeczkę. Choć Galaxy S6 nie był już wodoodporny, to jego stylistyka pokazała, że jak można pięknie połączyć aluminium i szkło. A zdjęcia robił takie.
To także ten model pokazał, że fotki w gorszym świetle mogą być akceptowalne.
Galaxy S7
Jak widzicie, jakość z modelu na model się polepsza. Można wiele zarzucić zdjęciom mobilnym, ale te są coraz doskonalsze, takie zdjęcia robi S7. Zanim zobaczycie przykładowe zdjęcia, to powiem Wam, że Samsung wprowadził branżę w szok. Jak z roku na rok upychano kolejne megapiksele w matrycach i tak S7 zredukowano z 16 Mpx do 12Mpx, ale pojedynczy piksel był większy, przez co poprawiła się jakość zdjęć.
I tutaj po raz pierwszy spotkałem się z przyzwoitym bokehem. Pomimo że ogranicza nas jakość obiektywów, to rozmycie tła w S7 zrobiło na mnie wrażenie.
Na zdjęciu też jest jedna rzecz, która zrewolucjonizowała zdjęcia Samsung Gear 360 pierwszej generacji.
Galaxy S8+
Do tej pory w moich rękach były klasycznej wielkości samrtfony Samsunga, ale tym razem wpadł większy brat S8, czyli S8+ także on pokazał, na co stać matryce zainstalowane w smartfonie. Zobaczmy przykładowe zdjęcia.
Jak widzicie z modelu na model, zdjęcia Samsung poprawia jakość zdjęć. to by było na tyle tytułem wstępu, teraz nadszedł czas na właściwą recenzję.
Zapraszam po garść informacji o Samsung Galaxy S9+ Czy opinia o nim zgadza się z rzeczywistością? Zapraszam…
Wstęp <> Test Samsung Galaxy S9+
