Image default
Gdzie Zjeść?Kraków

Krakowski Handelek

Śniadanie w Handelku

Moje śniadanie, równie dobrze można nazwać lunchem, bo kto jada śniadania o godzinie 14? No dobra nie mam, kiedy w porze śniadaniowej dotrzeć do Krakowa, więc ucieszył mnie fakt przedłużenia godzin otwarcia aż do godziny 16 podczas majówki, gdzie  normalne godziny pracy to:

  • Pon – Pt: od 6:30 do 14,
  • Weekendy od 8 do 16.

Moje Śniadanie w Handelku.

Jajecznica

Jak widzicie, dosyć spory śniadanio-lunch wyszedł.

Na pierwszy ogień poszła moja ulubiona jajecznica (to jest jedyna potrawa, jaką zamawiam w Warsie bez duszy na ramieniu). Zanim opiszę, to co jadłem zobaczcie, jak Gordon Ramsay przygotowuje jajecznicę.


Wydawałoby się, że to taka prosta potrawa, a jednak. Mam nadzieję, że kiedyś się nauczę robić ją prawidłowo i porządnie, gdyż moja jajecznica wygląda, no cóż, oszczędzę Wam opisu i wyglądu. Wracamy do Handelka.

Zacznijmy od zamówienia. Pierwsza rzecz, o jaką nas spyta obsługa to jaki stopień wysmażenia. Tak jak przy burgerach, tak i tutaj padnie to pytanie. Ja mam swoje przyzwyczajenia i lubię mocno ściętą jajecznicę, ale nie za mocno, tak by nie była „glutowata”. Kolejne pytanie o dodatki, a tych mamy tutaj sporo do wyboru:

  • Kiełbasa,
  • Boczek,
  • Słonina,
  • Oscypek/bundz,
  • Ogórek kiszony,
  • Cebulka.

Jak już wybierzemy składniki, to pozostaje nam jeszcze ostatnia odpowiedź na pytanie o posypkę a tu do wyboru mamy:

  • Szczypiorek,
  • Czarnuszkę.

Uff. Udało się zamówić jajecznicę, a wydawałoby się, że to takie banalne. Ty niema nic banalnego, wszystko jest przygotowane na najwyższym poziomie.

Po krótkiej chwili przede mną ląduje w metalowej miseczce zamówiona jajecznica.

Tak to właśnie ona. Zamówiona i wykonana według moich gustów. To, co widzicie, powstało z bogatej ilości dodatków, które zamówiłem mianowicie oscypek i cebulka, oraz trzech jaj od fermy gdzie kury wesoło biegają po polu. Nie bez kozery o tym pisze, gdyż smak jajek od kur z wolnego wybiegu, diametralnie różni się od tych chowanych w klatkach (tak naprawdę odchodzi się już od chowu klatkowego). Zwykle u mnie pierwszą myślą, jaka mi przychodzi, to czy trzeba będzie doprawić. Jednak w tym przypadku przyprawy, które mamy na stoliku okazały się zbędne. Jak na mój gust i moje upodobania jajecznica była doskonale przyprawiona. Do naszych jajek dostajemy jeszcze dwie kromki chleba oraz masło. Ja jeszcze wybrałem jako dodatek ogórka kiszonego, który był wisienką na torcie.

Muszę przyznać, że porcja jajecznicy jest naprawdę spora i jest sycąca, ja jednak jak wiecie, zamówiłem sobie kanapki.

O nich przeczytacie na następnej stronie…

Początek <> Kanapki Handelkowe

Podobne Wpisy

4x Predator Burger

DJ Czas

Wspieram Gastro 2020 – zamawiam na wynos Kraków

DJ Czas

Wichłacz Bistro Bar Kołobrzeg – mój nr 1

DJ Czas