112 proszę słucham.

„Chciałbym zamówić pizzę…” To nie żart, to codzienność operatorów ogólnoeuropejskiego numeru alarmowego. Zapraszam do wpisu…

Dzisiejsze święto jest wyjątkowe. Dlaczego sami zobaczcie datę 11.02, czyli 11.2

Europejski Numer Alarmowy – 112

Tak dobrze czytacie, dziś jest święto europejskiego numeru alarmowego. Pamiętajmy o tym numerze, gdyż może się nam przydać.

Dlaczego o tym piszę?

Ano dlatego, że codzienna praca ludzi, którzy odbierają telefony ratunkowe, to jest ciągła walka z czasem, ze stresem, z ludzką głupotą. Codziennie operatorzy numeru alarmowego muszą oddzielać żarty, od sytuacji kryzysowych. Sami przeczytajcie, o co potrafią pytać ludzie dzwoniący na 112:

• Dzień dobry, czy może mi pan/pani zamówić taksówkę?
• Jakąś dobrą pizzerię? Co polecisz? Czy mogę zamówić pizzę? Dwie duże z ekstra serem
• Podajcie namiar na tanie noclegi.
• Macie numer do agencji towarzyskiej?

To tylko wycinek tego, co słyszą ludzie odbierający. Zdarza się, że często pijany dzwoni i wyzywa, jak nie dostanie odpowiedzi. No cóż, tacy ludzie tez się zdarzają, na to nic nie poradzimy. Mogę apelować, edukować, by ludzie tak nie robili.

Muszę przyznać, że w życiu zdarzyło mi się kilka razy dzwonić na numer 112. Ostatni raz w maju 2018 roku, kiedy to moja mama przechodziła udar i tutaj warto się na chwilę zatrzymać i dowiedzieć się jak najlepiej pomóc w ocenie sytuacji osobie, która ma wysłać nam pomoc.

112- wzywamy pomoc…

To, co teraz przeczytacie, to jest kilka sekund, które pomogą zaoszczędzić czas i pomogą ci w kontakcie z operatorem numeru 112.

Czyli ABC resuscytacji:

• A-ARIWAY- udrożnienie i ułożenie
• B-BREATH-oddech
• C-CIRCULATION-krążenie (masaż serca)

Po pierwsze, sprawdzamy, czy ofiara oddycha, czy jest puls i czy jest przytomna.

Jeżeli poszkodowana osoba nie ma pulsu i nie oddycha, układamy ją na plecach i odchylamy głowę do tyłu. Udrożniamy układ oddechowy i zaczynamy akcję reanimacyjną.

1. Jeden ratownik
   • 5 szybkich głębokich wdechów (wydech jest czynnością bierną samoczynną).
   • Uciskamy klatkę piersiową 30 razy, po tym wykonujemy 2 wdechy.
   • Co jakiś czas sprawdzamy, czy powróciło tętno i oddech.
2. Dwóch ratowników
   • 5 szybkich wdechów.
   • Uciskamy klatkę piersiową 30 razy, po tym drugi ratownik wykonuje 2 wdechy.
   • Podczas masażu serca drugi ratownik może monitorować stan poszkodowanego i sprawdzać, czy wrócił puls i oddech.

Zanim zaczniemy wykonywać masaż serca, upewnijmy się, czy w okolicy nie ma urządzenia AED, czyli automatycznego defibrylatora. Tutaj warto wspomnieć, że na większości dworców, czy galerii handlowych są już takie miejsca dobrze oznakowane i warto użyć tych urządzeń. Dzięki nim możemy w szybki sposób przywrócić krążenie, jeśli to nie pomoże, wykonujemy pośredni masaż serca.

Ciekawostka:

CORAZ WIĘCEJ PRZEWOŹNIKÓW ZACZYNA INWESTOWAĆ W TEGO TYPU URZĄDZENIA. I TAK NA POKŁADZIE pociągów ŁÓDZKIEJ KOLEI AGLOMERACYJNEJ znajdziemy takie urządzenia.

Także na pokładzie najnowszych autobusów Marcel-a kursujących na trasie Kraków <> Rzeszów także są na wyposażeniu urządzenia AED.

Jak wykonać masaż serca i sztuczne oddychanie

• Masaż serca pośredni, czyli wykonywany przez klatkę piersiową wykonujemy w ten sposób, że uciskamy 1/3 dolną mostka, czyli środkowej kości klatki piersiowej, do której przyczepione są żebra. Prawidłowy masaż serca wykonywać należy tak, aby uciskać tylko mostek, a nie żebra, gdyż mogą się wtedy łamać. W trakcie masażu serca mimo jego prawidłowego wykonywania żebra mogą się łamać, nie należy się tym zrażać, lecz kontynuować. Masaż powinno się wykonywać z częstotliwością ok. 100 uciśnięć/minutę.
  • U dzieci masaż wykonujemy w połowie mostka, u noworodków uciskamy dwoma palcami z częstotliwością 120 uciśnięć na minutę, u starszych dzieci uciskamy jedną ręką.
• Jedyną uznaną metodą oddechu zastępczego to metoda usta-usta i usta nos. Pamiętamy, że najpierw należy usunąć ciała obce i protezy zębowe, potem odchylić głowę, a następnie przystępujemy do właściwego sztucznego oddechu.
  • U dorosłych wykonujemy najczęściej oddech usta-usta. Metodę usta-nos stosujemy wtedy, gdy doszło do urazu, który zniekształcił twarzoczaszkę. Przy oddechu usta-usta w trakcie wprowadzania powietrza przez usta zatykamy nos, odwrotnie w metodzie usta-nos (gdy ratownik swoimi ustami wdmuchuje powietrze przez nos ofiary, zatykamy usta).
  • U dzieci na ogół z uwagi na mniejszą głowę ratownik powietrze wdmuchuje zarówno przez jamę ustną i nos.

Ważne!!!!!!!
Zanim zaczniemy akcję reanimacyjną, układamy poszkodowanego w odpowiedniej pozycji. Jeśli jest przytomny w pozycji bezpiecznej.

Jeśli jest nieprzytomny, układamy go na plecach i udrażniamy układ oddechowy. Pamiętamy o odsunięciu głowy od tułowia, by umożliwić swobodne oddychanie. 

Pamiętajmy o najważniejszym. 
NIE PODAJEMY POSZKODOWANEMU ŻADNYCH TABLETEK ORAZ 
PŁYNÓW. MOGĄ ONE ZADŁAWIĆ POSZKODOWANEGO.

Znamy pierwsze ABC pomocy, ale równocześnie pomagając, dzwonimy na 112. O ile pacjent jest przytomny, to zanim zadzwonimy, robimy szybki wywiad, co się stało, czy bierze leki, czy jest na coś uczulony. Te informacje pomogą nam w odpowiedzi na pytania operatora. Bierzemy głęboki wdech i dzwonimy. Pamiętajmy, by zachować spokój. Tak wiem, jest to trudne, ale nerwy nam nie pomogą, ani osobie potrzebującej pomocy.

1. Rozglądamy się po okolicy, by móc podać jak najwięcej informacji gdzie dokładnie się znajdujemy. Dzięki temu operator nas zlokalizuje i wyśle najbliższy zespół ratowniczy. I teraz ważna informacja. O ile w mieście mamy adresy i możemy określić dokładnie miejsce, gdzie się znajdujemy to na drodze, jest nieco trudniej, jednak skorzystajmy ze słupków przy drodze. Szybko na nich zlokalizujemy tabliczkę z cyferkami. Duże pojedyncza cyfra to metry, powyżej jest kilometr danej drogi i numer. Dzięki temu podamy naszą dokładną lokalizację.
2. Odpowiadamy krótko i rzeczowo na pytania operatora.
3. Przekazujemy wszystkie informacje, jakie udało się nam pozyskać. Dzięki temu operator, będzie wiedział co przekazać zespołowi ratowniczemu, aby ten mógł się przygotować na przejęcie pacjenta.
4. Jeżeli pacjent jest nieprzytomny i nie mamy dostępu do AED, operator poinstruuje nas co mamy robić. SŁUCHAMY JEGO POLECEŃ, OD NICH ZALEŻY ŻYCIE CZŁOWIEKA, KTÓRY POTRZEBUJE NASZEJ POMOCY!!!!!
5. Podajemy wszelkie możliwe dane w tym nasz numer telefonu, by zespół ratowniczy mógł się z nami skontaktować.
6. NIE ROZŁĄCZAMY SIĘ.
7. NIE GAPIMY SIĘ I NIE ROBIMY FOTEK NA FEJSA!!!!!! Tak wiem, jak to brzmi, ale coraz częściej jest tłum gapiów i relacje, a nie ma nikogo do pomocy. To jest niestety ostatnio plaga. WAŻNE PAMIĘTAJMY O TYM, ŻE NIE UDZIELENIE POMOCY MOŻE SIĘ SKOŃCZYĆ KARĄ POZBAWIENIA WOLNOŚCI. 
8. Cały czas pozostajemy w kontakcie z poszkodowany, o ile jest przytomny, lub przeprowadzamy akcję reanimacyjną. Dobrze jest podzielić obowiązki, gdzie wśród osób przeprowadzających akcję ratowniczą wyznaczyć co mają robić. Pomoże to w ogarnięciu stresu i chaosu, jakim jest taka sytuacja. Pamiętajmy o tym, że podczas akcji reanimacyjnej działa na nas adrenalina więc nasz organizm nas zadziwi i możemy znacznie więcej, jednak pamiętajmy, o ile jest to możliwe zmieniać się funkcjami co jakiś czas. Jeden masuje, drugi monitoruje i tak na zmianę, aż do przywrócenia czynności życiowych lub przyjazdu profesjonalnej pomocy.
9. Numer 112 to nie informacja, to nie biuro numerów. Dzwoń tylko w razie potrzeby. Pamiętajmy o tym, że dzwoniąc, powiedzmy od razu, czego dotyczy sytuacja kryzysowa. Czy to jest potrzeba medyczna, pożar, czy potrzebna interwencja policji? Dzięki temu szybko nas operator obsłuży i będzie gotowy na kolejne wezwanie.
10. Każdy rodzaj pomocy jest dobry, nie bójmy się pomagać.

Pamiętajmy o tym, że podróżując komunikacją zbiorową, mamy szansę, że jak nam coś się stanie, dostaniemy od razu fachową pomoc. Może na pokładzie będzie sanitariusz, lekarz. Na pewno przeszkolony w udzielaniu pierwszej pomocy jest kierowca, czy drużyna konduktorska. Tak samo coraz bardziej dostępne są aparaty do automatycznej defibrylacji. W tym przypadku przeczytajmy krótką instrukcję i postępujmy zgodnie z komunikatami wydawanymi przez urządzenie. Nie bójmy się, strach paraliżuje, ale też dodaje sił. Warto walczyć o każde życie. Pamiętajmy o tym, że nawet jeśli nie umiemy dobrze wykonać czynności reanimacyjnych, to pod numerem 112 dostaniemy profesjonalne wskazówki. Ten temat to jest temat rzeka, także i na łamach Okazji Podróżnika przybliżę Wam tajniki pomocy wraz z fachowym instruktażem.

Z okazji dzisiejszego święta, chciałbym życzyć wszystkim operatorom, by ich telefon milczał. Aby nie musieli odbierać fałszywych telefonów, dowcipów itp. Chciałbym im życzyć, aby każda ich interwencja kończyła się sukcesem.

Już na koniec zapamiętajmy te numery, one ratują życie!!!!!

• 112 ogólnoeuropejski numer alarmowy
• 997 numer na Policję
• 998 numer do Straży Pożarnej
• 999 numer na Pogotowie Ratunkowe
• 985 lub 601 100 300 numery ratunkowe w górach GOPR

Pozostałe ważne numery alarmowe w Polsce.

• 984 – Pogotowie Rzeczne,
• 985 – Ratownictwo Morskie i Górskie,
• 986 – Straż Miejska,
• 987 – woj. zarządzanie kryzysowe,
• 991 – Pogotowie Energetyczne,
• 992 – Pogotowie Gazowe,
• 993 – Pogotowie Ciepłownicze,
• 994 – Pogotowie Wodociągowe,

Chodzicie po górach, pobieżcie sobie aplikację Ratunek.
Wersja android
Wersja IOS
Wersja Windows Mobile

Ważne linki:

• Strona Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego
• Strona Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego
• Strona Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego

Pozdrawiam i życzę Wam, abyście nie musieli korzystać z numeru 112.
Stanisław | Okazje Podróżnika