Zapraszamy z tej okazji do zwiedzenia Elektrycznego Zespołu Trakcyjnego, który zrewolucjonizował przewozy pasażerskie w Polsce i nie tylko. Zanotował przy tym kilka rekordów. Poznajmy EN57…
Dokładnie 2 lutego 1962 roku Wrocławska fabryka pojazdów szynowych PaFaWag oddał do użytku pierwszy skład EN57. Dokładnie 55 lat temu – 2 lutego 1962 roku rozpoczęto eksploatację serii EN57, a pierwszy egzemplarz trafił do lokomotywowni Kraków Prokocim, gdzie pełnił służbę nieprzerywanie do 1990 roku. Później stacjonował: Przeworsk, Tarnów, oraz Sucha Beskidzka. Obecnie podobno stoi w Przeworsku.
Zobaczmy jak się zmieniał przez te lata i jak wyglądają obecne składy. Zajrzymy do kabiny pasażerskiej i do kabiny maszynisty.
Klasyczny EN57
Elektryczny Zespół Trakcyjny serii EN57 składa się z trzech członów środkowego i dwóch rozrządczych. Początkowo z przednie ściany miały dwa światła później pojawiły się już klasyczne trzy światła do jazdy do przodu i dwa czerwone z tyłu pojazdu. Wszystkie trzy człony były osadzone na 6 wózkach jezdnych z czego dwa wózki członu środkowego są wózkami napędowymi. Skład jest napędzany czterema silnikami o rozruchu oporowym umieszczonymi w w osiach wózków napędowych. Pociąg nigdy nie był demonem prędkości jego Vmax to 110 km/h, a w składach po modernizacji 120 km/h.
EN57 ppo modernizacji
Najczęstsze modernizacje tych składów polegały na wymianie wnętrza, na nowocześniejsze, głębsze modernizacje polegały na wymianie ścian czołowych, zmianie napędu z silników posiadających rozruch oporowy, na silniki o rozruchu impulsowym, zabudowa klimatyzacji, podniesienie prędkości maksymalnej do 120 km/h
Klasyczne składy z klasycznym wyposażeniem wnętrza to już rzadkość, ale można je jeszcze spotkać. Ja spotkałem podczas swojej wyprawy PolRegio i biletowi turystycznemu w Maju 2016 roku.
Kabina Pasażerska
Fotele skajowe to jedne z najwygodniejszych foteli które były montowane w tych jednostkach, a jeszcze jak dochodziło delikatne kołysanie to człowiekowi robiło się błogo i sennie. Co do komfortu, w zimie było zimno, albo jak w saunie. W lecie to bez znaczenia, bo i tak jest gorąco, choć jak jest w pełnym biegu i ma otwarte okna robi się całkiem znośnie.
Poniżej jest wnętrze po wymianie foteli częściowej modernizacji wnętrza.
Tutaj była większa modernizacja
Wnętrza były modernizowane i tak największą modernizację przeszedł skład jeżdżący w barwach województwa Opolskiego
Tutaj pojawiły się szklane ściany przedziałów, gniazdka elektryczne, winda dla niepełnosprawnych, toaleta z zamkniętym systemem ścieków przystosowana dla osób niepełnosprawnych i miejsca do przewożenia rowerów. Pojawiła się tutaj także klimatyzacja. Stopień modernizacji, oraz wyposażenie zależą od zamawiającego. Z tego co wiem najwięcej zmodernizowanych składów posiadają Koleje Mazowieckie.
Kabina Maszynisty
Mechanik też nie miał lekko podczas swojej pracy. Choć tak naprawdę w porównaniu z nowoczesnymi składami to EN57 można naprawić za pomocą przysłowiowego druta, oraz kawałka power tape. Mechanik nie ma tutaj w klasycznym wydaniu żadnych narzędzi diagnostycznych, komputerów, a często najnowocześniejszymi elementami w kabinie są sterownik kierunkowych tablic led oraz radiostacja
Po prawej ręce mamy hamulec zaraz przy nim mamy przełącznik drzwi i lampki sygnalizacyjne ich otwarcia środkowy hebelek to brzęczek (sygnał do odjazdu i zamykania drzwi) czujnik SHP i nastawnik (dźwignia dzięki której mechanik wprowadza w ruch pociąg) zaraz obok nawrotnik. Powyżej manometry układu hamulcowego i drzwi voltomierze oraz zestaw przełączników. Na dole mamy pedały sygnalizacji dźwiękowej tony wysoki i niski.
Widok z wejścia do kabiny maszynisty
Po prawej stronie nad pulpitem jest prędkościomierz. Niestety zdjęcia brak.
Jak widzicie składy serii EN57 praktycznie przez 55 lat nie wiele się zmieniały. 11 lat temu powstał program SPOT w którym uczestniczyły takie zakłady jak ZNTK Mińsk Mazowiecki, PESA Bydgoszcz oraz NeWag Nowy Sącz. W 2006 zaczęto modernizować na masową skale składy dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej. To dzięki temu w składach pojawiły się silniki o rozruchu impulsowym, oraz zmiany czół składów.
Klasyczny
SPOT
Tak wyglądały składy EN57 z ostatnich lat produkcji
Jak widzicie skład ma swój urok. Potrafi wdzięcznie za pozować do zdjęcia. Niestety coraz częściej spotykany widok jest niezbyt napawający optymizmem
Ten skład jest i tak łaskawie potraktowany przez los. W Przeworsku na bocznicy stoi EN57-001 pierwszy egzemplarz wyprodukowany przez Wrocławską firmą PaFaWag. Został zniszczony przez graficiarzy i stoi czekając na lepszy czas. Mamy nadzieję, że trafi do jakiegoś muzeum.
Wrocławska fabryka pojazdów szynowych PaFaWag wypuściła także EN71 skład który różni się nie wiele od EN57, oraz jego dalekobieżnej wersji ED72 . Głównym wyróżnikiem jest to ze posiada cztery człony zamiast trzech.
Jak widzicie skład ten wygląda praktycznie identycznie jak EN57.
Na koniec ciekawostka. EN57 jest najdłużej produkowana linią pociągów na świecie. Przez 32 lata produkcji z taśm produkcyjnych PaFaWagu zeszło 1412 sztuk, które w większości trafiły na nasz rynek, ale nie tylko. Składy EN57 można było spotkać także na terenie byłej Jugosławii, Słowenii i Chorwacji. Według Wikipedii Słowenia posiada jeszcze dwa czynne składy.
Według rejestrów kolejowych do dziś dnia w służbie jest kilka szt z 1962 roku o numerach EN57- 12, 13, 19, 20 i 22
Pociąg EN57-01 wszedł do rejestrów kolejowych już w grudniu 1961 roku jako prototyp. Do służby został oddany tak jak pisaliśmy 2 lutego 1962 roku
Pociągi EN57 wydaje się, że będą wiecznie jeździły po Polskich szynach. Są pancerne i nie do zdarcia. Nie jeden z nas ma jakieś wspomnienia związane z tym pociągiem. Nie jednemu łza się w oku kręci na myśl o jeździe tymi składami. Jak na razie PolRegio, który posiada najwięcej tego typu jednostek ogłosił plan modernizacji tych składów, które wydłużą o kolejne 25 lat możliwość eksploatacji. Wygląda na to, że jeśli się uda to najstarsza jeżdżąca jednostka może mieć nawet 70 lat. My z sentymentem patrzymy na te składy i czasem wybieramy się nimi w podróż.
Pozdrawiamy i zapraszamy na kolejne wpisy o taborze w polskim transporcie pasażerskim
Okazje Podróżnika