Image default
Felietony

Komfort podróży nasz i współpasażerów

„Silny zapach”

Kolejnym elementem, który chciałbym poruszyć to silny zapach. Nie tylko smród z powodu braku higieny, ale także i nadmiar perfum może być uciążliwy podczas jazdy. Jako astmatyk i alergik mam z tym ogromny problem. Sam, jak już wspomniałem na samym początku, należę do ludzi, którzy się pocą i zdaję sobie sprawę, że przez to mogę sprawiać dyskomfort otoczeniu. Pracuję nad tym i jestem przewrażliwiony, czy nie „pachnę” innym. Niestety czasem czuję się osamotniony w dbaniu o to, by innym się ze mną podróżowało komfortowo. Wiem, że w narodzie jest wielka awersja do mydła, ponoć ludzie giną od kontaktu z tym wynalazkiem. Już nie mówię o tym, by się perfumowali, bo nie każdego stać na perfumy, ale mydło nie kosztuje majątek. Ale co w przypadku, kiedy podróżujemy od dłuższego czasu? Można się przecież odświeżyć podczas drogi. Wystarczy np. podczas przesiadki iść do toalety, użyć chusteczek do mycia i ogarnąć „strategiczne miejsca”, można też zmienić skarpetki i przeczyścić stopy takimi chusteczkami. Zużyte skarpetki najlepiej schować do worka foliowego i szczelnie zawiązać, by zapach się nie wydzielał.

Coraz częściej na dworcach powstają prysznice i można z nich skorzystać, by się odświeżyć. Powinni też o tym pamiętać turyści, co lubią wędrówki. Często wsiadają z plecakiem, a w nim przepocone rzeczy, sami nierzadko zapominają, że w schroniskach są takie luksusy jak prysznic. Pamiętajcie, że możecie ze względu na swój zapach nie być wpuszczeni do autobusu, a jeśli współpasażerowie w trakcie jazdy dojdą do wniosku, że psujecie im komfort podróży, też możecie zostać usunięci z pojazdu. Wiem, że higiena to temat tabu, a osoby otyłe uznawane są za leniwe i niedbające o higienę, ale to nie jest prawdą. Czarne owce, które (dosłownie) zatruwają życie innym osobom znajdują się w każdej kategorii wagowej.

Najbardziej irytuje mnie i obrzydza, gdy ktoś koło mnie zdejmuje buty i kładzie je np. na przedniej szybie czy na fotelu naprzeciwko. Często taki jegomość ma skarpetki z włókien sztucznych i spocone stopy. Możecie tylko sobie wyobrazić, jaki zapach temu towarzyszy.

Zobaczmy jak mogą zareagować inni, gdy ściągniesz obuwie…

Są też takie przypadki, kiedy nasze ubranie może mieć nieprzyjemny zapach. Są to w szczególności te miesiące, gdzie jest zmiana pory roku, np. z lata na jesień czy z zimy na wiosnę. Wtedy w powietrzu jest dużo wilgoci, a długo niewietrzona i zawilgocona odzież potrafi uwolnić wszelkie skrywane zapachy, szczególnie stęchlizny.

Teraz o przyjemnym zapachu, czyli „mam perfumy i nie zawaham się ich użyć!„. Niestety są też tacy pasażerowie, którzy przeginają w drugą stronę. Wiadomo, że nikt nie chce brzydko pachnieć, ale wylanie na siebie całej zawartości toaletki to też nie jest rozwiązanie. Pamiętajmy, dbajmy o higienę, używajmy dezodorantów i innych perfum, ale z rozsądkiem. Nie przeginajmy w żadnym przypadku.

Pamiętajmy jeszcze o tym, że nie wiemy kto jest naszym współpasażerem i czy nie jest przypadkiem alergikiem czy astmatykiem.  Zbyt mocne perfumy czy dezodorant mogą spowodować u takiej osoby atak, a to może doprowadzić w najgorszym wypadku nawet do śmierci takiej osoby. Miejmy także to na uwadze.

Kolejne zagadnienia „Samolubne zachowanie współpasażerów” oraz „Przepychanki przy wsiadaniu”

Zapraszam do dalszej lektury na kolejnej stronie…

Podobne Wpisy

Transportu Publicznego daj nam …

DJ Czas

Pociąg vs Autobus

DJ Czas

Kanapka Drwal – dlaczego jej nie zjem…

DJ Czas